❄

Annyeo!

Trochę czasu minęło, jednak ten czas nie minął mi na nic nie robieniu. Kiedy mam wolny czas piszę dalsze rozdziały You are Mine w końcu tyle razy pytaliście mnie o to opowiadanie. Moje pierwsze k-popowe, sentyment. Pisze się aczkolwiek teraz zaczynam już tworzyć konkretne rozdziały, w których powoli zaczynacie odkrywać odczucia i losy bohaterów. Niestety na to potrzebuję więcej czasu. Cholernie gryzie mnie to jak krótkie były pierwsze rozdziały, assh! Dlatego teraz pracuję nieco bardziej, żeby były dłuższe w końcu przy Escape nie było co narzekać na długość rozdziałów. Aktualnie piszę z drugim wspaniałym autorem treeshot świąteczny (a ponieważ te już przeminęły tak fabuła będzie miała motyw zimy) oraz postaram się wreszcie zabrać za jakiś one shot z Exodusu. 
Na ten moment, w ciągu tego roku moim zadaniem jest zrealizować następujące opowiadania - You are Mine, The first snow, one shot ORAZ w nieokreślonym jeszcze przez nas terminie kilkuczęściowy fanfic Overdose. Nie wiem jeszcze czy będzie się składał z kilku naprawdę długich części czy może zrobię rozdziałowiec, ponieważ plan na niego jest dla nas, autorek bardzo ambitny. Pierwszy na ten blogu supernatural. Wkręciłam się w niego tak bardzo, że nie mogę doczekać się aż się za niego zabierzemy. Ale po kolei, na razie trzeba dokończyć te rozpoczęte i wcześniej już zaplanowane.
Podsumowując najpierw dokończę You are Mine i party z Vixx a następnie zabierzemy się z Lu za Overdose. *rozemocjonowana* Myślę, że to będzie wyglądało tak, że całkowicie skupię się na tym w międzyczasie dodając party z Exodusu, żebyście mogli odetchnąć od ciężkiej tematyki Exo. Natomiast co do Escape into oblivion będzie dodawane co jakiś czas, ponieważ ta kontynuacja jest jedynie dla chętnych. Tak więc wyczekujcie tutaj kolejnych dzieł! 
Za chwilę zajmę się jeszcze playlistą, głównie będzie to Kings of Leon, ponieważ ich muzyka jest dla mnie niesamowicie motywująca i twórcza.
Bardzo mi zależy na waszej opinii śnieżynki moje - w końcu po części nie piszę tego tylko ze względu na pasję, ale i oczekując w zamian od was odzewu. To pomaga, naprawdę.
Dziękuję za uwagę i każdy komentarz. Kocham was. ❄